Pastuch elektryczny na dziki
Pastuch elektryczny to dobre rozwiązanie by zabezpieczyć uprawy przed dzikami i sarnami. Pozostawienie upraw bez ogrodzenia, lub z ogrodzeniem wykonanym z siatki leśnej może narazić nas na utratę plonów. Szczególnie jeśli działkę mamy pod lasem, lub w niedalekim sąsiedztwie lasu.
Kiedyś na każdej wsi były pola uprawiane i nikt nie zabezpieczał ich przed leśną zwierzyną. Zdarzały się straty, ale były one sporadyczne. Sarny i dziki trzymały się z dala od ludzi, miały swój rejon w którym czuły się bezpieczne. W ostatnim czasie się to zmieniło. Duża ilość turystów w górach, zwiększony wyręb lasów, oraz łatwość zdobycia pożywienia spowodowały, że zwierzęta pojawiły się bliżej siedlisk ludzkich. My narzekamy, że to one niszczą nam pola, ogrody oraz utrudniają jazdę samochodem, gdy stado dzików, bądź saren wtargnie na jezdnię. A tymczasem to człowiek niszczy ich naturalne środowisko.
Dziki i sarny na działce pod lasem to już pewność. Dlatego by cieszyć się z plonów trzeba pomyśleć o zabezpieczeniu upraw. Jest kilka sposobów na to, a jednym z nich jest pastuch elektryczny.
Ja zakupiłam pastucha elektrycznego marki Matador, cały zestaw w którym mamy:
- elektryzator uniwersalny Matador
- plecionka Matador 500 m pomarańczowa
- palik ogrodzeniowy 80 cm zielone – 20 szt.
- kable krokodylki i zasilacz
- tabliczka ostrzegawcza
- palik uziemiający okrągły 33 cm
- przewód do podłączenia elektryzatora
Dodatkowo dokupiłam:
- akumulator do pastucha elektrycznego 12V 50Ah
- panel słoneczny do ładowania akumulatora
- izolatory do linki z wkrętem do drewna (100 szt.)
- 2 uchwyty bramowe do linki
By zabezpieczyć działkę przed sarnami, plecionkę trzeba przeciągnąć na wysokości ponad 1 m. W przypadku dzików wystarczy niżej. W zestawie z elektryzatorem mamy paliki ogrodzeniowe, które mają tylko 80 cm wysokości. Jeśli chcemy zbudować wyższe ogrodzenie, można zastosować drewniane pale i izolatory do linki z wkrętem do drewna.
Zapraszam na film na kanale Góralski Ogród.
