Lipiec w ogrodzie – Zbiory groszku, bobu i czosnku

Początek lipca to czas zbioru warzyw strączkowych groszku i bobu. Co roku wysiewam te warzywa na przedplon, ponieważ pozostawione korzenie tych warzyw wzbogacają ziemię w azot. Na rabacie z groszkiem mam posadzone ogórki, które teraz objęły cała grządkę. Należy jednak pamiętać, że groszek zagłuszy nam młode sadzonki ogórków, a sadzenie ich dopiero w lipcu to dość późny termin, ale możemy posadzić jeśli mamy przygotowane sadzonki. Ja miałam kilka, więc wsadziłam na środek rabaty, a w koło były posadzone już miesiąc wcześniej. W tym roku groszek i bób u mnie obrodził, więc udało mi się zamrozić sporą ilość.

Mrożony groszek używam do smażonej marchewki z groszkiem, a mrożony bób do smażonego bobu z cebulką i czosnkiem. Obydwa dodatki do drugiego dania bardzo polecam, są smaczne i zdrowe. Niestety w tym roku marchewki w moim ogrodzie mam bardzo mało, pomimo kilkukrotnych wysiewów. Te marchewki, którym udało się przetrwać atak ślimaków i tak bardzo słabo rosną. W tam tym roku marchewka mi się udała, w tym niestety będą musieć kupić w sklepie. Podobnie w tym roku jest z koperkiem, mam go naprawdę niewiele, ale jeszcze wysiewam. Koperek można śmiało wysiewać nawet do końca sierpnia.

Szkodniki na groszku i bobie.

Jak co roku bób został zaatakowany przez mszyce, jednak udało mi się je zwalczyć naturalnym opryskiem. Zobacz tu jak zwalczyć mszyce. Bób miałam wysiewany w kilku terminach, ten z rozsady wydał najładniejszy plon, bo szkodniki mniej go zaatakowały. Końcówkę zbiorów przeznaczyłam na nasiona, pozostawiając kilka strąków na krzaku by dojrzały.

Groszek również wysiewany był w kilku terminach, ten z rozsady był bez szkodników. W groszku wysiewanym wprost do gruntu można było natknąć się na żerującą larwę strąkowca grochowego. Nie było ich wiele, podrażnione strąki zostały odrzucone. Dojrzałe groszki przeznaczyłam na nasiona, tylko trzeba było je wysuszyć.

Zbiór czosnku

Końcem lipca w ogrodzie warzywnym wykopałam czosnek, wszystkie główki były w całości. Czosnek miałam posadzony jesienią i na wiosnę. Ten zimujący czosnek był dorodniejszy, więc w tym roku również posadzę ząbki czosnku jesienią.

Obrane i umyte główki czosnku po wysuszeniu zawiązałam w warkocze.

Czosnek miałam posadzony pomiędzy truskawki. Część czosnku, która nie wykształciła główek zostawiłam na grządce, będą na kolejny rok.